Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pon 11:57, 13 Sie 2018   Temat postu: nane

Dziewczyna odetchnela z ulga. Jednoczesnie pojawilo sie rozczarowanie.

-Pewnie zaproszenia - dorzucila Marieta. - Bardzo ladne koperty

i adresowane eleganckim pismem. Ozdobione herbem. Pascal powiedzial,

ze dostarczyl je poslaniec. Jakis dziwak w pelerynie.

Leonie zastygla.

-W jakiej pelerynie? Jakiego koloru?

Sluzaca otworzyla usta ze zdziwienia.

-Tego nie wiem, panienko. Pascal mi nie powiedzial. Panienka wybaczy, ale musze...

-Tak, tak, oczywiscie. - Cofnela sie o krok. - Rozumiem.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group